Barbara Bouchet i Rosalba Neri – Wszystkiego Najlepszego!

Przygotowałem jeszcze materiał będący tłumaczeniem fragmentu rozdziału z książki Italian Horrors (wydanej przez The Dark Side, pod redakcją Allana Bryce’a). Rozdział poświęcony jest kobietom włoskiego horroru, a ja wybrałem akapity poświęcone Barbarze i Rosalbie. Tekst napisany jest w dość rozrywkowy i nieco ironiczny sposób, jak to często u brytyjczyków bywa. Myślę, że stanowi on dość fajne uzupełnienie biografii aktorek.

Najbliższą rywalką Edwige Fenech o koronę w każdym gatunku filmowym była Barbara Bouchet, europejska blondynka będąca równowagą dla zmysłowej, śródziemnomorskiej urody. Po pocałowaniu kapitana Kirka w Star Trek, Bouchet została prawie obsadzona w Blow Up Antonioniego (Powiększenie, 1966), roli, która poważnie zwiększyłaby jej wiarygodność w giallo…., ale kiedy reżyser kazał jej czekać na przesłuchanie w Londynie (nie robi się tego królowej!), BB przeniosła się do Rzymu, aby stać się kolejnym filarem sexy-komedii i włoskiego thrillera.

Z perspektywy czasu staje się oczywiste, jak bardzo skompresowany (do dwóch krótkich lat) był jej okres jako dziewczyny giallo i w jakiej mieszance filmów się pojawiła. Na przykład w 1971 roku niewielka rola Bouchet jako striptizerki, która była świadkiem zabójstwa politycznego w całkowicie zapomnianym The Man with Icy Eyes Alberto De Martino (L’uomo dagli occhi di ghiaccio, 1971), została zrównoważona kluczową rolą, jaką jej postać (Maria Zani) odegrała w klasycznym Black Belly of the Tarantula (La tarantola dal ventre nero, 1971) u byłego mondo-mana Paolo Cavary. Film rozpoczyna się, gdy Bouchet, cudownie naga i naoliwiona, poddaje się masażowi w spa przy zmysłowym akompaniamencie wspaniałego tematu Ennio Morricone. Ślepota jej masażysty w jakiś sposób wzmacnia ogólną perwersyjność sytuacji, a Barbara, wierząc, że jest niewidziana, bawi się tak dobrze, że zaczyna ssać kciuk….. och, bracie!

(Poniżej zamieszczam czołówkę do tego filmu. Mam nadzieję, że przez to YT mi nie zamknie kanału.)

Niedługo potem zamienia stół do masażu na płytę kostnicy, jako pierwsza ofiara zabójcy w czarnym kapeluszu, którego sposób działania polega na paraliżowaniu swoich ofiar igłą w kark, aby pozostały przytomne, ale nieruchome, podczas gdy on je oprawia (w ten sposób niektóre osy unieruchamiają pająki, w których następnie składają jaja, zamieniając je w zombie, ale obsesja na punkcie tytułów odzwierzęcych po Crystal Plumage była oczywiście ważnym czynnikiem przy wybraniu tytułu w tym przypadku).
Jeśli potrafisz oderwać rękę od przycisku przewijania i odciągnąć wzrok od tego otwarcia, czeka cię najwyższej klasy giallo, w którym inspektor Tellini (świetny występ Giancarlo Gianniniego) stara się rozwikłać sprawę, zanim zabójca wbije swoje igły w panią Tellini (Stefania Sandrelli). Godne uwagi giallo-osobistości drugiego szczebla w obsadzie to Rossella Falk i Annabella Incontrera.

Claudine Auger wystąpiła w tym samym roku w znaczącym Bay of Blood Mario Bavy, a jej koleżanka z Bonda, Barbara Bach, pojawiła się także w Short Night of the Glass Dolls Aldo Lado w 1971 roku.

Bouchet mogła pochwalić się lepszą średnią w 1972 roku dzięki roli typu „mrugnij a ją przeoczysz” w The French Sex Murders Ferdinando Merighiego (którego nieudolne obsadzenie imitatora Humphreya Bogarta Roberto Sacchiego w roli inspektora Fontaine’a nie ratuje go przed kategorią „całkowicie zapomniany”) z nawiązką zrekompensowaną przez jej występy w Alla ricerca del piacere Silvio Amadio (AKA Amuck!), w ujmująco kiczowatym ujęciu gotyku Emilio Miraglii The Red Queen Kills Seven Times i w największym osiągnięciu giallo Lucio Fulciego Don’t Torture a Duckling.

W prasie wiele mówiło się o rzekomej rywalizacji pomiędzy Bouchet i Fenech, ale BB była lekceważąco nastawiona do takich rzeczy, mówiąc podczas wywiadu w 2013 roku: „Oni zawsze próbują znaleźć jakąś teorię, stworzyć historię, więc chcieli, żebyśmy były rywalkami, ale to wszystko było głupie, nigdy nie było żadnych problemów z Edwige. Wystąpiłyśmy razem tylko w jednym filmie, wiesz? Kiedy chcieli blondynkę, dzwonili do mnie, kiedy chcieli brunetkę, dzwonili do Edwige i były też inne dziewczyny, które mogły obsadzić te role, jeśli akurat my nie byłyśmy dostępne do filmu”.

Dwie Królowe Gallo podzieliły się ekranem w filmie Alfonso Bresciego Hot Nights of Don Juan (Le calde notti di Don Giovanni, 1971), pojawiając się także w osobnych segmentach pikantnej komedii Sergio Martino Sex with a Smile (40 gradi all’ombra del lenzuolo, 1976). W międzyczasie Fenech została zakontraktowana do zagrania u boku Bouchet w Amuck! dopóki nie odkryła, że jest w ciąży, a rola brunetki przypadła Rosalbie Neri.

Postrzeganie Neri jako swego rodzaju „uboższej Fenech” jest niesprawiedliwe… w rzeczywistości nieźle radziła sobie z Edwige w Top Sensation (1969) Ottavio Alessiego i wyróżniała się w takich tandetnych gotyckich produkcjach jak Lady Frankenstein Mela Wellesa (1971) i The Devil’s Wedding Night (Il plenilunio delle vergini), filmie z 1973 roku, w którym współpracowali Joe D’Amato i Luigi Batzella.
Dla przypomnienia, inne tytuły giallo z Neri obejmują wspomniane wcześniej The French Sex Murders (ponownie z La Bouch) i podobnie nudnawy The Girl in Room 2A (1974) Williama Rose’a, dalej: zupełnie beznadziejny Cold Blooded Beast (La bestia uccide a sangue freddo Fernando di Leo z 1971 roku, w którym gra patologicznie kompulsywną nimfomankę) oraz wciągające giallo Smile Before Death wyreżyserowane w 1972 roku przez Silvio Amadio.

To prowadzi nas, bardzo okrężną drogą, z powrotem do Amuck! Tworzy on brakującą linię między seksualnymi gialli a sprośnymi slasherami Bianchiego, Landiego i Mario (Play Motel) Gariazzo.
Sekretarka Sally Reece (w tej roli Patrizia Viotti) zostaje wciągnięta w swój własny „wir erotycznej miłości”, gdy zostaje przydzielona przez wydawców Richarda Stuarta (granego przez Farley Grangera) do transkrypcji taśm jego najnowszej powieści podczas pobytu w jego szlachetnie zaniedbanej willi na weneckiej dziczy. Pod dekadenckim wpływem Stuarta, jego libertyńskiej żony Eleanory (Rosalba Neri) i ich przyjaciół imprezujących 24 godziny na dobę, bohaterka spisuje nie tylko jego prozę. Czy może użyć jego dyktafonu? Nie, musi użyć swoich palców, jak wszyscy inni!
Kiedy Sally znika, wydawcy (najwyraźniej nie przywiązując wagi do zdrowia i bezpieczeństwa swoich pracowników) wysyłają Gretę Franklin (Barbara Bouchet), aby kontynuowała swoje obowiązki.
Eleanora nie marnuje czasu, podsuwając Grecie drag-koktajl oraz uwodząc ją. W zwolnionym tempie. Nieźle.
Choć Greta z pozoru zgadza się na takie niestosowne szalone domówki, jej wiecznie szeroko otwarte oczy kryją sekretny plan, który zostaje ujawniony znacznie wcześniej niż np. w porównywalnie nakreślonym Exposé (1976) Jamesa Kenelma Clarke’a. Jest zdeterminowana, aby odkryć los swojej koleżanki, przyjaciółki i tak, lesbijskiej kochanki Sally.
Przyspieszając akcję, Amadio w przemyślany sposób wrzuca retrospekcję Bouchet i Viotti uprawiających seks pod wodospadem. Takie sceny wywołały wiele kontrowersji (nie wspominając o kolejkach do kas) w tamtych czasach, ale zapytana o to BB. nie wykazywała skruchy:
„O tak, dla Włochów było to dość skandaliczne! Podczas gdy ja dorastałam z dużą rodziną w małym domu, wszyscy bardzo swobodnie podchodzili do nagości, więc nie było to dla mnie nic wielkiego. Jednak Włosi byli tym bardzo podekscytowani”.
Podczas swojej codziennej pracy Greta jest drażniona nagranymi przez Richarda relacjami z morderstwa i pozbycia się młodej dziewczyny. Ale to tylko fikcja, prawda? Po kolejnych niebezpieczeństwach, w tym podejrzanym seansie i polowaniu na kaczki, kiedy Greta prawie zostaje rozwalona przez radośnie wygarniającą Eleanorę, zakochany autor w końcu wyznaje Grecie, że jej poprzedniczka zginęła z rąk potężnego majsterklepki Rocco (Petar Martinovitch) podczas seks imprezy, która wymknęła się spod kontroli. Zataił to, by chronić swoją reputację.
Co niewiarygodne, Greta wydaje się uważać drobną sprawę zabójstwa jej kumpeli za rozwiązaną polubownie i zaczyna odwzajemniać zainteresowanie Richarda nią, ale czy w tej sprośnej opowieści jest jeszcze jeden lub dwa perwersyjne zwroty akcji? Jak myślisz?
Pomimo kwiecistego opisu Richarda określającego się jako „dekadenta, całkowicie zagubionego w niezliczonych fasadach skazanego na zagładę miasta”, wizja Amadio ostatecznej seksualnej deprawacji w willi ma wyraźnie waniliowy smak, dużo wylegiwania się w szlafroku i fularze dla Richarda, podczas gdy wokół niego jego akolici polegują na sofach mając szkliste spojrzenia, zaciągając się podejrzanie wyglądającymi cygarami, oglądając domowe filmy porno, jedną adaptację Czerwonego Kapturka w stylu Benny Hilla, inną z udziałem zaginionej Sally.
Stuartowie są zgodni, że jeśli ma się ponadprzeciętny umysł, to idealne morderstwo jest możliwe, co jest nawiązaniem do przełomowej roli Grangera w filmie Hitchcocka Rope (Sznur, 1948). Jeśli chciałbyś ożywić swoje kolejne sex-party histeryczno-orgiastycznym tematem Teo Usuelliego („Sexually… sexually… sexually”) i naprawdę, czemu miałbyś tego nie zrobić, znajduje się on na pierwszej płycie z kolekcji „Beat at Cinecittá” z wytwórni Crippled Dick Hot Wax!

Jako kontynuację swojego całkowicie nieokiełznanego The Night Evelyn Rose from the Tomb (1971), Emilio Miraglia stworzył kolejny upiorny gulasz horroru, elementów nadprzyrodzonych i sprośności, rozgrywający się w udającej zagraniczną lokalizacji z liberalnymi akcentami fabularnymi z Jane Eyre, ujęciami z lokowania produktu J&B, kolejną odjazdową muzyką Bruno Nicolai, kolejną tajemniczą Evelyn i mglistymi zapowiedziami filmowej serii Krzyk.
Wysoce nieprawdopodobna, ale niezwykle rozrywkowa saga The Red Queen Kills Seven Times (La dama rossa uccide sette volte, 1972) rozpoczyna się w „Zamku Wildenbruch” (imponującej, prawdziwej bawarskiej fortecy), gdzie dwie małe siostry pytają swojego dziadka (Rudolf Schündler) o szczególnie ponury obraz, który wisi na jednej ze ścian. Dziadek z radością opowiada im o rodzinnej klątwie… Mityczna „Czerwona Dama”, sześciokrotnie dźgnięta nożem przez swoją siostrę, powróciła z grobu, by odwdzięczyć się za przysługę, zabijając przy okazji sześć innych osób.
To makabryczne wydarzenie powtarzało się co sto lat, a następną powtórkę zaplanowano na 1972 rok.
Szczęście chciało, że do tego czasu jedna z sióstr (Kitty) zdążyła już wyrosnąć na zmysłowo-kształtną Barbarę. Druga (Evelyn) rzekomo wyjechała do USA, choć retrospekcja ujawnia, że zmarła po tym, jak wskutek ciosu nastoletniej Kitty wpadła do zamkowej fosy. Przyrodnia siostra Kitty, Francesca (Marina Malfatti), była świadkiem tego pozornie przypadkowego zabójstwa (pomogła Kitty ukryć ciało Evelyn w zamkowej krypcie) i od tamtej pory jest konspiratorem w tuszowaniu sprawy. Śliniący się ćpunek ma jednak swoje podejrzenia i w kolejnym echu The Night Evelyn Rose from the Tomb zaczyna szantażować Kitty.
Pierwszą dwudziestowieczną ofiarą klątwy Wildenbrucha jest biedny dziadek, który cierpi na coś w rodzaju zakrzepu po tym, jak w jego sypialni pojawia się kobieta w czerwonym płaszczu. Bez wątpienia zwykły obserwator mógłby błędnie uznać to za przyczyny naturalne, ale wkrótce ludzie z domu mody, w którym Kitty pracuje jako fotografka (spora doza kobiecych ciał), są zabijani na różne makabryczne, hm, mody.
Tego rodzaju placówka zawsze był wylęgarnią deprawacji w krainie giallo, i Red Queen pod tym względem nie zawodzi. Skąpo ubrane modelki, które go zaludniają (w tym między innymi młoda Sybil Danning), to zdzirowata, manipulująca zgraja, która chce się nawzajem upodlić i przelecieć swoją drogę na szczyt. W efekcie oznacza to dorwanie się do spodni rozwojowego dyrektora agencji Martina Hoffmanna (Ugo Pagliai, który później pojawi się w wariackim Fatal Frames Ala Festy z 1996 roku), faceta, którego żona obecnie przebywa w wariatkowie. Jest teraz w związku z Kitty, ale dziewczyny tak naprawdę nie oceniają jej jako nadmiernie wielkiej przeszkody: „Mała Kitty jest tak spięta, że nie pali się do krótkich i kręconych” zauważa Lulu (Danning), z wyczuciem.
Trudno się dziwić, że Kitty jest taka spięta, biorąc pod uwagę rosnącą śmiertelność w agencji. Pierwszym, który odchodzi, jest jej dyrektor naczelny Hans, zadźgany na śmierć przez Czerwoną Damę w miejscowym parku podczas wypadu z Lulu. Między nim a Martinem sielanki nie było, ten drugi zyskał teraz jego pracę i miano głównego podejrzanego.
Podejrzenia nie zostają rozwiane, gdy Elizabeth (umysłowo niestabilna żona Martina) zostaje wywabiona z psychiatryka, tylko po to, by Czerwona Dama nadziała ją na ogrodzenie. Inna pracownica agencji zostaje zadźgana nożem w furgonetce z rekwizytami, szantażysta-ćpun zostaje zaciągnięty na śmierć przez samochód najwyraźniej prowadzony przez Jej Czerwoność… i tak dalej.
Bouchet przez cały czas wygląda fantastycznie, z szeroko otwartymi oczami i szeroko otwartymi ustami, bosko wystrojona i nieustannie zagrożona staniem się pechową siódmą. Zostaje zaatakowana seksualnie, gdy szantażysta-ćpun dopisuje gwałt do swojego repertuaru, a także zostaje zaszlachtowana w świetnej psychodelicznej sekwencji snu, przypominającej podobne w Death Walks at Midnight Luciano Ercoli i Lizard in a Woman’s Skin Fulciego (nie wspominając o Murder Rock).
Przed śmiercią szantażysty Kitty dowiaduje się, że kampania prześladowań przeciwko niej jest zaaranżowana przez kogoś innego. Różne inne wydarzenia skłaniają ją do poszukiwania zwłok w zamkowej krypcie, gdzie wkrótce zagrażają jej szczury i podnoszący się poziom wody, co wywołuje dalsze emocje ze strony uroczej BB.
Punkt kulminacyjny filmu obraca się wokół rewelacji na temat tożsamości Evelyn i dokładnie tego, co wydarzyło się w dniu, w którym siostra Kitty rzekomo wyzionęła ducha w fosie zamkowej, a wszystko to jest tak wiarygodne, jak w poprzednim giallo Miraglii (czyli: niezbyt), ale jeśli nie możesz wyzbyć się niewiary, gatunek giallo prawdopodobnie nie jest dla ciebie.

W Don’t Torture a Duckling (Nie torturuj kaczuszki) Lucio Fulci w dużej mierze pozbył się pięknych ludzi na rzecz przesądnych chłopów włoskiego mezzogiorno [południa], z jednym bardzo pięknym wyjątkiem. Patrizia w wydaniu Bouchet jest rozpieszczoną księżniczką wygnaną przez swoją elegancką rodzinę do wiejskiego zaścianka, podczas gdy ona próbuje przezwyciężyć swoje uzależnienie od dopalaczy (czy czego tam). Dziewczyna umila sobie czas podrywaniem miejscowych mężczyzn, nie wyłączając seksualnie zaciekawionych chłopców w okresie dojrzewania. Scena, w której BB drwi z jednego z nich, leżąc nago i uwodzicielsko pod lampą solarną, ściągnęła Fulciemu problemy na głowę, dopóki nie zademonstrował, jak to osiągnął.
Jak wielbicielka używek sama wyjaśniła podczas naszego wywiadu: „Kiedy widzisz [na ekranie] plecy dziecka, które na mnie patrzy, to tak naprawdę nie było dziecko – to był dorosły karzeł. I oczywiście, kiedy widzisz twarz dziecka, które ze mną rozmawia, ono nie patrzy na mnie, tylko widzi pustą ścianę”.
W porozumieniu z Fulcim, Bouchet rozwija postać Patrizii i stopniowo staje się ona bardziej sympatyczną postacią w miarę postępu wydarzeń w Duckling, ale kiedy miejscowi chłopcy zaczynają być zabijani, jest ona, co zrozumiałe, wciągana w krąg fałszywych tropów filmu.


I na koniec, z okazji urodzin, trochę imprezowej muzyki.

W powyższym tekście, we fragmencie dotyczącym filmu Amuck!, zwróciłem uwagę na wzmiankę o wydawnictwie płytowym „Beat at Cinecittá” z wytwórni Crippled Dick Hot Wax.
Wyśledziłem to – są to trzy wydania płytowe z muzyką określaną jako: „Zmysłowy hołd dla najbardziej sprośnej, erotycznej muzyki filmowej ze skarbców włoskiego kina lat 60. i 70.” Prawda, że brzmi to intrygująco?
Dwa z trzech woluminów tego wydawnictwa YT zaakceptował i zamieszczam je poniżej. Niestety, trzeci wolumin został zablokowany i, z racji że jestem uparty, wrzuciłem go na Vimeo i zamieszczam jeszcze niżej.
Miłego słuchania.

No i jeszcze najważniejsze!
Niechaj nasze drogie jubilatki żyją dwieście lat w zdrowiu i urodzie
!

Print Friendly, PDF & Email
Otagowano , .Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *