Dzisiaj króciutko i z przymrużeniem oka.
W nawiązaniu do wcześniejszego wpisu poświęconego próbom klasyfikacji gatunku giallo chciałbym ułatwić zadanie każdemu, kto ma wątpliwości, czy oglądany przez niego film „to giallo czy nie giallo„?
Przeglądając książeczkę załączoną do jednego z filmów natrafiłem na listę sprawdzającą – dość zabawną checklistę.
Jej autor, Jay Slater, wymienia pięć punktów.
Jeśli oglądany przez ciebie film spełnia wszystkie z tych warunków, to możesz być pewien, że to giallo.
| 1. Kobieca nagość bez uzasadnienia? |  |
| 2. Zamaskowany zabójca w skórzanych rękawiczkach? | |
| 3. Podrzynanie gardła brzytwą? | |
| 4. Whisky J&B? | |
| 5. Edwige Fenech? | |
